
Murale w Katowicach – najlepszy śląski street art
Street art w Katowicach ma mocno regionalny klimat. Zarówno ten robiony spontanicznie, jak i planowany przez różne instytucje. Poznanie historii lokalnych murali pozwala dowiedzieć się więcej nie tylko o kondycji współczesnej sztuki, ale także poznać historię i tradycję Śląska.
Mural „Tańcząca z atomami”
Mural poświęcony noblistce z dziedziny fizyki Marii Goeppert-Meyer, która urodziła się w Katowicach w 1906 roku za czasów Cesarstwa Niemieckiego. Nagrodę Nobla dostała za „odkrycia dotyczące struktury powłokowej jądra atomowego”
Obraz można znaleźć na budynku rektoratu Uniwersytetu Śląskiego. Został zaprojektowany przez grupę artystów funkcjonującą pod nazwą The Krasnals. Są oni również autorami muralu w Lublinie „Jest super”.

The Krasnals
kampus Uniwersytetu Śląskiego
Instalacja „Wróć do rozmowy”
To drugi mural na terenie Uniwersytetu Śląskiego. Jego autorem jest francuski artysta Jean-Michel Alberola. Ideą stworzenia obrazu było nie tylko zachęcenie ludzi do wzajemnego dialogu, ale także powrót do dyskusji o mieście i jego kulturalnym rozwoju.
Nie jest to płaski obraz malowany farbą, ale wypukła metalowa instalacja, której każdy element został przymocowany osobno.

Jean-Michel Alberola [Francja]
kampus Uniwersytetu Śląskiego, Katowice
Mural „Dawno w mieście nie byłem”
Autorem muralu jest znany twórca komiksów Marcin Maciejowski. Obraz powstał przy okazji katowickiego Off Festiwalu. Słowa, które znajdują są ścianie, są wzięte z dzienników słynnego malarza Józefa Mehoffera.

Marcin Maciejowski
ul. Warszawska 11, Katowice
Mural „Jajko sadzone”
Nieco makabryczny mural z jajkiem sadzonym wewnątrz podzielonej na części kury, wykonał hiszpański artysta ARYZ. Jednym z jego dzieł jest także znany łódzki mural „Love Letter”.
Jego katowicki obraz powstał w 2011 roku przy ul. Mariackiej Tylnej. To całkiem ciekawa ulica pod kątem street artu, można znaleźć przy niej cztery duże murale i kilka mniejszych form.

ARYZ [Hiszpania]
ul. Mariacka Tylna 23, Katowice
Mural Roa „Ptaki”
Kolejny mural przy tej samej ulicy to dzieło ROA – znanego belgijskiego artysty malującego głównie zwierzęta. Tworzy je w bardzo ciekawy sposób – najpierw szkicuje ich wnętrza – narządy wewnętrzne i szkielety, a dopiero później skórę i sierść albo pióra. W Katowicach namalował dwa ptaki: jednego z widocznym wnętrzem – drugiego tradycyjnie.

ROA [Belgia]
ul. Mariacka Tylna 11, Katowice
Mural studenta ASP
Historia muralu jest całkiem ciekawa – namalował go student ASP Karol Kobryń, który namówił wspólnotą mieszkaniową na zagospodarowanie tej ściany. Wcześniej były na niej sprayowe bohomazy – dokładnie w tych miejscach, gdzie znajdują się ciemne elementy obrazu. Mural nie ma nazwy – przedstawia fragmenty ludzkiej sylwetki.

ul. Mariacka Tylna, Katowice
Mural Moneyless
Obraz zrobiony przez dwóch włoskich artystów Tellas i Teo Pirisi działających pod nazwą Moneyless. Mural powstał w 2012 roku. Niestety stracił już swój intensywny czarny kolor i ciężko dostrzec na nim pierwotne idealnie geometryczne spirale. Raczej nie dodaje już uroku kamienicy, na której się znajduje.

ul. Mariacka Tylna 13a, Katowice
Mural od grupy Ruskig Ångest
Bardzo wyjątkowy mural – wyjątkowy, bo wykonała go grupa artystów, która w 1991 roku wykonała pierwszy mural w Katowicach. Niestety tego starego obrazu już nie ma. Nowy można zobaczyć pod wiaduktem przy ul. Francuskiej. Obraz powstał w sierpniu 2019 roku.
Autorzy to szwedzka grupa z Malmo – Ruskig Ångest, zaproszona przez Polski Klub Ekologiczny. Główną tematyką muralu są problem zmian klimatycznych i kondycja ekologiczna planety.


ul. Francuska, Katowice
Napisy na ścianach i wlepki
W tunelu przy ulicy Mielęckiego (skrzyżowanie z ulicą Mariacką Tylną), można znaleźć całą masę wlepek i napisów na ścianach. Niektóre są naprawdę w punkt. Pojawiają się tam spontanicznie, ale wydają się tworzyć całkiem spójną całość.



Teatr Bez Sceny
Obraz ma tytuł „8 mil na północ lotem wrony” – nawiązuje do książki Andrzeja Sapkowskiego „Boży wojownicy”. Mural znajdują się w podwórku między kamienicami przy ulicy 3 maja – obok Teatru Bez Sceny.
Mural wykonano ciekawą techniką – sam obraz jest czarno-biały, ale ma w tle przyklejone koraliki dające efekt kolorowej mozaiki. Autorka muralu jest znana śląska artystka Mona Tusz.


Mona Tusz
ul. 3 Maja 11, Katowice
Mural ekologiczny
Mona Tusz jest także autorką ogromnego (20 m wysokości!) muralu na ścianie Urzędu Miasta w Katowicach. Obraz powstał przy okazji szczytu klimatycznego ONZ. Niestety, malunek najprawdopodobniej niedługo zniknie. Obok siedziby urzędu trwa budowa hotelu, który będzie dobudowany do ściany z muralem i w 2020 przysłoni obraz.

Urząd Miasta w Katowicach
Matka Boska Szopienicka
„Wysokie Obcasy” zainicjowały stworzenie w całej Polsce murali będących hołdem dla ważnych dla historii kobiet. Hasło przewodnie to „Kobiety wiedzą, co robią”. Pierwszy z nich powstał w Katowicach – to portret dr Jolanty Wadowskiej-Król zwanej „Matka Boska Szopienicką”.
Dzięki swojej pracy naukowej w latach 70 XX wieku uratowała lokalne dzieci przed zachorowaniem na śmiertelną ołowicę. Chorobę wywoływały lokalne huty, które emitowały nieoczyszczone spaliny z wytopu cynku. Władze PRL bagatelizowały skalę zagrożenia chorobą. Mimo to lekarka nie przerwała swoich badań i znalazła antidotum na tę chorobę.
Więcej murali z tej serii znajduje się m.in. w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku.

Andrzej Wieteszka
ul. Gliwickiej 58, Katowice
Mural Hyuro
Przy ulicy Gliwickiej znajduje się drugi mural, jego autorką jest argentyńska artystka Hyuro. Obraz przedstawia kobietę z karabinem, w różnych pozach. Przypomina nieco ołowiane żołnierzyki.
Hyuro bardzo często maluje murale, które wyglądają jak poszczególne klatki z filmu albo rzut postaci ze wszystkich możliwych stron. Jej katowicki mural powstał w 2012 roku.

ul. Gliwicka 58, Katowice
Dom Aniołów Stróżów
Ciekawa grupa murali znajduje się na „Domu Aniołów Stróżów”. Budynek należy do stowarzyszenia zajmującego się pomocą społeczną dla dzieci z patologicznych środowisk w Załężu – jednej z biedniejszych dzielnic Katowic.
Obrazy na murach powstały w ramach akcji „Katowice Street Art Festival„. Autorami są śląscy artyści: Mona Tusz i Raspazjan. Do tworzenia murali zaproszono również dzieci z Załęża, które malowały ściany w ramach warsztatów graffiti. Pomysłem było stworzenie bajkowych postaci, które nie będą idealne jak z filmów, ale będą bardziej naturalne i ludzkie.


ul. Gliwicka 148, Katowice
Murale Raspazjana
„Dom Aniołów Stróżów” to nie jedyne miejsce, gdzie Raspazjan zostawił swój obraz na ścianie. W całym mieście można znaleźć bardzo wiele jego murali. Jest bardzo charakterystycznym dla Śląska twórcą. Zrobił także swoje murale w Warszawie i Łodzi.
Tworzy dość bajkowe kreacje, wyglądające jak ilustracje ze starych bajek. Umieszczone na nich postaci wyglądają trochę jak z teatru lalek, starego cyrku albo retro talli kart.
Mural „Blues na Koszutce”
Mural, zrobiony przez Raspazjana na zamówienie, miał promować Śląski Szlak Bluesa, który stworzono w 2016 roku.

Raspazjan
ul. Katowickia 41a, Katowice
Mural na Szopienicach
Obraz na ścianie budynku przy ulicy Morawa 2. Latem można go nie zauważyć, bo zakrywają go liście drzew. Przedstawia swego rodzaju miks śląskich legend, kosmicznych wizji i lokalnych symboli.

ul. Morawa 2, Katowice
Mural przy ulicy Damrota
Kolejny mural Raspazjana można znaleźć przy skrzyżowaniu ulicy Damrota i Myśliwskiej (zaraz przy wejściu pod wiadukt). Obraz powstał we współpracy z Miszmasz.

ul. Damrota, Katowice
Mural od Cleona Petersona
Autorem muralu, w całej długości tunelu przy ulicy Damrota, jest pochodzący z Los Angeles Cleon Peterson. Obraz przedstawia dość brutalne, czarno-białe sceny walki o władzę przypominające nieco starożytne greckie malowidła. To bardzo charakterystyczna forma i tematyka dla tego artysty.

ul. Damrota 10, Katowice
Młoty wykute w tynku
„Młoty” są dziełem ukraińskiego artysty Vovo Vorotniov, który mocno interesuje się tematem dekomunizacji w Europie. Jego praca powstała w 2014 roku na katowickich Szopienicach, nawiązuje do górniczych tradycji regionu.
Dzieło zostało wkute w tynku, do jego tworzenia nie stosowano żadnych farb. Mocno wtapia się w tło – prawdopodobnie niewiele przechodzących tędy osób je dostrzega.

ul. Morawa 3, Katowice
Nowy mural z marynarzem z Zabrza
W sierpniu 2019 r. na Szopienicach rozpoczęto prace nad nowym muralem. Jest na nim znany marynarz pochodzący z Zabrza – kapitan Robert Oszek, który zyskał sławę swoim udziałem w powstaniach śląskich.
Autorem jest Wojciech Walczyk, który zrobił w Katowicach mural z Wojciechem Korfantym przy ulicy Reja 6.

ul. Obrońców Westerplatte 35, Katowice
Mural Eltono
Kolejny mural na Szopienicach – tym razem autorstwa francuskiego artysty Eltono. Jego malunki to zwykle kolorowe geometryczne kształty, które wprowadzają nieco energii w szare budynku. Jeden z jego murali można także zobaczyć na warszawskiej Pradze.

ul. Bednorza 42, Katowice

