
Murale w Warszawie, czyli gdzie jest street art w stolicy
Street art w Warszawie na szeroką skalę pojawił się kilkanaście lat temu. Wówczas był nowością, dziś – każda dzielnica ma swoje murale. Coraz więcej instytucji interesuje się street artem i wspiera inicjatywy artystyczne. Bez tego wiele z poniższych obrazów nigdy by nie powstało.
Mural z Korą
Pojawił się na warszawskim Nowym Świecie jako hołd dla zmarłej artystki – Kory. Ogromny, realistyczny portret idealnie komponuje się z rosnącym przed budynkiem drzewem, które zmieniając kolor liści w różnych porach roku – nadaje mu inny wygląd. Autorem obrazu jest Bruno Althamer. Projekt muralu wybrano w ramach konkursu.
Mural powstał w ramach street artowej akcji „Kobiety na mury” organizowanej przez „Wysokie Obcasy”. Jej celem było uhonorowanie wybitnych Polek muralami w całej Polsce.

Bruno Althamer [Polska]
ul. Nowy Świat 18/20, Warszawa
Murale na Rondzie Sedlaczka
Mural „Kameleon”
Autorem „Kameleona” jest Betz współtworzący grupę ETAM Cru. To jeden z najlepszych murali na Rondzie Sedlaczka w Warszawie. I jedna z najlepszych grup robiących street art w Polsce. Bardzo podobny motyw, postaci w kolorowym sweterku ujeżdżającej zwierzę, Betz zrobił również w Łodzi przy ulicy Uniwersyteckiej.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Mural „Dying culture”
Obraz „Dying culture” przedstawia baletnicę robiącą szpagat. Jest bardzo realistyczny – postać wydaje się wystawać z obrazu. W street arcie nie jest to często stosowany format.
Malunek został zrobiony na Rondzie Sedlaczka przez artystę o nazwie: imp2k, który specjalizuje się w malarstwie realistycznym. Drugim jego obrazem w Warszawie jest mural z płonącym człowiekiem na Rondzie Wolnego Tybetu (Galeria Tybetańska).

imp2k
Rondo Sedlaczka, Warszawa
Tyber
Autor muralu – Marcin Tyber tworzy futurystyczne i kosmiczne obrazy. Wyglądają jak wizje szalonego reżysera science fiction. Jedno z jego dzieł znajduje się na Rondzie Sedlaczka w otoczeniu wielu innych murali.
Jeśli trzeba by było wybrać jedno miejsce w Warszawie, do którego warto się wybrać po murale to właśnie ten wiadukt – przy styku ulicy Rozbrat i Myśliwieckiej. Wszystkie dostępne tam ściany zostały wyznaczone jako strefa legalnego graffiti dla każdego.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Mural z Pałacem Kultury
Mural z warszawskim Pałacem Kultury i Nauki opanowywanym przez szopa pracza i dziecko astronautę to dzieło artysty o pseudonimie Leon. Mural początkowo utrzymany był w czarno-białej stylistyce. Symbol Legii Warszawa nie został umieszczony przez autora, domalowano go później bez jego wiedzy.
Malunek powstał w ramach Street Art Doping w 2009 roku. W innych częściach Warszawy można znaleźć więcej prac Leona.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Andy Black
Jeden z nowszych murali – podpisany Andy Black. Ciężko znaleźć o nim jakiekolwiek informacje – głównie przez zbieżność nazw ze znanym muzykiem. Obraz znajduje się również na Rondzie Sedlaczka na jednym z filarów pod wiaduktem.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Krik
Gdyby Bukowski robił street art – wyglądałby on tak jak prace Krika. Nieco brudne, szemrane postaci z jego murali wydają się wiecznie nietrzeźwe. Czuć klimat kaca w powietrzu. Jedna z jego prac znajduje się przy ulicy Rozbrat (Rondo Sedlaczka) w Warszawie. Więcej dzieł można zobaczyć w Gdańsku.
Krik, który jest autem muralu, zajmuje się również tatuowaniem. Jego wzory zachowane są w podobnej stylistyce jak te na ścianach.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Raspazjan
Trochę demoniczne postaci z jego obrazu przypominają teatr lalek albo artystów cyrkowych. Mural znajduje się również na Rondzie Sedlaczka na jednym z filarów pod wiaduktem. Powstał w 2011 roku. Autorem muralu jest pochodzący ze Śląska – Jan Michał Raspazjan. Zrobił bardzo dużo murali w Katowicach.

Rondo Sedlaczka, Warszawa
Mural „Hunting”
Postaci z muralu „Hunting” są podobne do tych z obrazów Zdzisława Beksińskiego. Dość mroczny klimat i specyficzne podejście do ludzkiego ciała to cecha charakterystyczna obrazów Sepe.
Na dole obrazu był namalowany pies (widać jego fragment), ale powoli już znika ze ściany. Mural powstał w 2012 roku, znajduje się w Warszawie na Rondzie Sedlaczka.

Sepe
Rondo Sedlaczka, Warszawa
Mural „The roosters egg” na Mokotowie
Scena z muralu „The roosters egg” wygląda jak ołtarz stworzony dla koguta zanoszącego jaja. Dość mocno oderwane od rzeczywiści wyobrażenie i nieco surrealistyczna kompozycja przestawia coś na kształt cyklu życia. Autorem jest artysta pochodzący z Niemiec o pseudonimie DOME.

DOME [Niemcy]
ul. Racławicka 17, Warszawa
Mural „Centaur”
Mechaniczny centaur i mechaniczny jeleń – to mural od włoskiego artysty Pixel Pancho. Bardzo chętnie wykorzystuje on robotyczne i mechaniczne elementy w swoich obrazach. Ten z centaurem znajduje się na Mokotowie na ulicy Dolnej 37 (jest widoczny też z górki przy ulicy Puławskiej).
Powstał w 2012 roku w ramach festiwalu Street Art Doping, którego celem było zagospodarowanie zniszczonych kamienic i niezbyt atrakcyjnej przestrzeni w mieście dla street artu.

ul. Dolna 37, Warszawa
Mural „Bailout Folks”
Mural, który prawdopodobnie niedługo zniknie z powodu generalnego remontu kamienicy, na której się znajduje. Stworzył go Simpson – artysta, który w swoich muralach nawiązuje do amerykańskiej kultury z pierwszej połowy XX wieku: retro haseł wyborczych i starych kreskówek.
Postać z muralu przypomina trochę bohaterów serii bajek z Looney Tunes. Hasło nawiązuje do kryzysów ekonomicznych i „zaciskania pasa”. Takie poważne napisy i kreskówkowe postaci przywodzą na myśl propagandowe plakaty z czasu kryzysu w USA w latach 20 XX wieku.

Simpson
ul. Puławska 143, Warszawa
Mural o warszawskiej Woli
Mural znajduje się na ścianie jednego z biurkowych budynków na Woli. Przedstawia rozwój dzielnicy Wola w bardzo komiksowy i bajkowy sposób. Jest kolorowy i ogromny (ma 36 metrów wysokości) – idealnie kontrastuje ze szklanym wieżowcem.
Autorem jest Tytus Brzozowski, który tworzy akwarelowe obrazy miast w podobnym klimacie jak ten na muralu. Wyglądające nieco jako plansze z gier komputerowych. Im dłużej się je ogląda, tym więcej szczegółów można wyłapać. Jest również autorem książki dla dzieci „Miastonauci”.

ul. Okopowa/ Wolska, Warszawa
Powstańczy mural na Płockiej
Wzór muralu został wybrany w drodze konkursu, wygrał projekt Damiana Kwiatkowskiego. Tematem konkursu była: „Pamięć o Cywilnej Ludności Powstańczej Warszawy”. Obraz umieszczono przy ul. Płockiej 41. Miejsce nie jest przypadkowe – w tej okolicy miała miejsce egzekucja mieszkańców Woli i pracowników szpitala w sierpniu 1944.

ul. Płocka 41, Warszawa
Galeria Tybetańska na Woli
Przestrzeń przy Rondzie Wolnego Tybetu to istna deklaracja polityczna. Trudno w Warszawie o miejsce z bardziej zaawansowanym społecznie street artem niż to.
Na otwartej przestrzeni, pod wiaduktem, znajduje się kilkanaście murali dotyczących niepodległościowych dążeń Tybetu i chińskiej polityki w tym regionie. Niektóre są bardzo dosadne (płonący człowiek), inne pokazują lokalną kulturę (nawiązania do obrzędów religijnych).
Galerię prowadzą Fundacja Inna Przestrzeń oraz Fundacja Klamra. Do współpracy zaproszono wielu artystów towarzyszących w różnej stylistyce. Murale powstały w latach 2009-2015.

Rondo Wolnego Tybetu, Warszawa

True Bob
Rondo Wolnego Tybetu, Warszawa
Mural Blu na Siennej
Mural od włoskiego artysty Blu budzi sporo kontrowersji. Przestawia żołnierzy jako marionetki z logotypami walut. To bardzo charakterystyczna dla tego artysty tematyka. W 2007 roku stworzył w Rio de Janerio mural z Jezusem wynurzającym się z góry karabinów. Jeden z jego murali znajduje się również we Wrocławiu – przedstawia postać śpiącą na poduszce z pieniędzy.
Kilka lat temu pojawił się pomysł, aby obraz zamalować innym. Zaplanowano tym miejscu mural z okazji 250-lecia teatru w Polsce. Na szczęście mural Blu udało się obronić, głównie dzięki zaangażowaniu mieszkańców Warszawy i mocnym bojkocie nowego muralu w Internecie.


ul. Sienna 45, Warszawa
Mural „Sky hunter”
Mural wykonany przez jeden z lepszych polskich duetów robiących street art – Chazme i Sepe. Postaci na obrazie przypominają nieco swoją kreską bohaterów animacji „Sztuka spadania” Tomasza Bagińskiego.
Malunek powstał w ramach Akcja Urban Art, która miała na celu udostępnienie wybitnym artystom ścian do malowania w dobrych lokalizacjach w Warszawie. Co więcej, bez ingerowania w tematykę! Artystom pozostawiono wybór, czym zapełnią przestrzeń.

ul. Oboźna 11, Warszawa
Mural rodem z Los Angeles
Mural przy ul. Widok 11 stworzyli artyści z Los Angeles – duet Cyrcle. Ich obraz to antycznie wyglądający „posąg” kobiety z pomarańczowym paskiem zasłaniającym jej oczy. Stylistyka i tematyka obrazu (klasyczne rzeźby) jest bardzo charakterystyczna dla prac tych autorów.
Drugi mural wykonany przez ten duet można zobaczyć na warszawskiej Pradze przy ulicy Radzymińskiej – przedstawia upadające pomarańczowe kolumny na czarnym tle.

ul. Widok 11, Warszawa
Mural „Kobiety Muranowa”
Mural powstał przy wsparciu stowarzyszenia „Stacja Muranów” i jest portretem szczęściu kobiet związanych z Muranowem z czasów II wojny światowej. Autorzy zastosowali technikę przenikania się różnych warstw obrazów (raster liniowy). Zza postaci można dostrzec schematyczne miasto.
Na muralu znajdują się:
- Tekla Bądarzewska – kompozytorka,
- Marysia Ajzensztadt – śpiewaczka zwana „Słowik Getta”,
- Cywia Lubetkin – jedna z dowódców Żydowskiej Organizacji Bojowej,
- Mary Berg – autorka pamiętnika z czasów wojny,
- Janina Bauman – pisarka, mieszkanka getta,
- Rachela Auerbach – współpracowała przy tworzeniu archiwum getta.
Niestety mural został już częściowo pomazany farbą w sprayu. Z czasem pewnie zniknie podobnie jak „Morze na Brzeskiej” na warszawskiej Pradze.

Anna Koźbiel/ Adam Walas
ul. Nowolipie 3, Warszawa
Mural „David Bowie”
Mural pojawił się na warszawskim Żoliborzu w 2016 roku. Pomysłodawcą było również stowarzyszenie „Stacja Muranów”, które zainicjowało uczczenie pamięci Davida Bowie po jego śmierci.
Dlaczego akurat tu? I dlaczego akurat Bowie? Podobno w latach 70 XX David Bowie, który był w Warszawie przy okazji swojego koncertu, wybrał się metrem na Plac Wilsona. Tu podobno kupił płytę z polską folkową muzyką. Ta zainspirowała go do stworzenia piosenki „Warszawa”.
Projekt muralu został wybrany w ramach konkursu „Mural dla Bowiego„. Nadesłano 20 prac – wygrał Dawid Celek. Zwycięzca został wybrany w głosowaniu internetowym.

Dawid Celek
ul. Marii Kazimiery 1, Warszawa
Mural na 100-lecie niepodległości
Główna ideą stworzenia muralu z okazji 100 lat niepodległości było pokazanie radosnej i kolorowej sceny z życia artystycznej bohemy. Miał nieco odejść od historycznego i patriotycznego klimatu innych murali powstałych z okazji tej rocznicy.
Autorką projektu jest Katarzyna Bogucka. Mural znajduje się nieopodal Ronda daszyńskiego – przy ulicy Prostej.

Katarzyna Bogucka
ul. Prosta, Warszawa
Mural „Chopin wiecznie żywy”
Mural z Chopinem na warszawski Powiślu jest naprawdę ogromny. Ma ponad 300 m2. Można go obejrzeć nie tylko z poziomu ulicy, ale także na wysokiej kładce dla pieszych. Znajduje się przy ulicy Tamka i nie jest jedynym obrazem nawiązującym do Chopina w tej okolicy.
Idą było stworzenie portretu, który nawiązuje trochę do komiksowej formy i tym samym podkreśla, że twórczość Chopina jest ciągle aktualna i współczesna. Przy tworzeniu obrazu wzięła udział ilustratorka Beata „Barrakuz” Śliwińska i artyści z Good Looking Studio.

Beata „Barrakuz” Śliwińska
ul. Tamka, Warszawa
Mural „Ptak i kobra”
Jeden z bardziej znanych murali na warszawskiej Pradze. Linie tworzące główne postaci na obrazie powodują, że wydaje się wypukły – jak w 3D. Przypomina nieco plecionką z drutu, która układa się w formę ptaka i kobry. Autorem muralu jest chiński artysta DALeast. Inne obrazy tego artysty można też znaleźć m.in. w Łodzi (mural „Fala”).

ul. Bliska 23, Warszawa
Mural „Warsaw Fight Club”
Scena pojedynku rodem z XVII wieku to mural pt. „Warsaw Fight Club”. Mural można zobaczyć na warszawskiej Pradze, przy ulicy Środkowej. Wykonał go artysta pochodzący z Irlandii – Conor Harrington podczas kolejnej edycji festiwalu Street Art Doping. Jest to jeden z serii murali „Fight Club”, które malarz tworzy w różnych miastach na świecie.

Conor Harrington [Irlandia]
ul. Środkowa, Warszawa

